Rozpoczął się montaż kadłubów dwóch nowych statków do transportu LNG dla Grupy Orlen. Jednostki będą nosić imiona "Józef Piłsudski" oraz "Ignacy Jan Paderewski".
Podczas, gdy wielu operatorów zmienia trasy swoich statków, norweska administracja morska podeszła do zagadnienia kompleksowo i wyznaczyła strefy zagrożeń statkom pływającym pod banderą tego kraju. A trzeba podkreślić, że flota norweska to czwarta flota narodowa na świecie pod względem wartości.
"Święta Barbara" i "Ignacy Łukasiewicz" to nowe jednostki, które wkrótce dołączą do floty statków do przewozu skroplonego gazu ziemnego (LNG) Grupy ORLEN. Uroczystość nadania imienia odbyła się w stoczni Hyundai Samho Heavy Industries w Mokpo w Korei Południowej. Nowe jednostki, które wejdą do eksploatacji pod koniec bieżącego roku, zwiększą możliwości Grupy ORLEN w zakresie pozyskiwania gazu ziemnego, a tym samym poprawią bezpieczeństwo energetyczne Polski.
Statki zasilane paliwem alternatywnym stanowiły około 60% nowych zamówień od początku 2022 r. w GT, głównie dzięki zamówieniom na statki dwupaliwowe LNG i coraz częściej metanolowi, a obecnie stanowią 5% GT floty i 47% zamówień ustalił Clarksons Research.
Drugi statek z floty tworzonej przez Grupę Orlen dotarł do Świnoujścia z ładunkiem skroplonego gazu ziemnego. Gazowiec o nazwie Grażyna Gęsicka przetransportował do Polski około 65 tys. ton LNG z amerykańskiego terminala Freeport. Dostawa została zrealizowana na podstawie transakcji zawartej na rynku spotowym.
Do świnoujskiego terminalu regularnie przybywają statki transportujące skroplony gaz ziemny, który jest niezbędny do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju. Kolejny raz przybył z nim statek zbudowany na potrzeby Grupy Orlen. To także 232 dostawa do świnoujskiego terminalu.
PKN Orlen poinformował, że w południowokoreańskim Mokbo trwają intensywne prace przy budowie jednostki o nazwie Saint Barbara (na cześć św. Barbary, patronki górników), który będzie dostarczał skroplony gaz m.in. do Polski. Prace są już bardzo zaawansowane i odbywają się terminowo. Jednostka na przełomie 2023 i 2024 toku ma być gotowa do realizacji komercyjnych rejsów.
Grażyna Gęsicka, drugi gazowiec LNG czarterowany przez PGNiG, wyruszył ze stoczni w pierwszy komercyjny rejs.
Oceniając skutki zniszczeń po pożarze, który wybuchł 21 kwietnia br. w zakładzie produkcyjnym należącym do Hankuk Carbon Plant, leżącego w południowokoreańskim Miryang, może to odbić się na przyszłych dostawach gazowców dla armatorów. Dotyczyć to może także statków, które do końca 2025 roku miały rozpocząć działalność w ramach czarteru dla PGNiG i stać się źródłem dostaw LNG m.in. dla Polski. Na razie nie wiadomo, czy terminy są zagrożone.
W miniony piątek do terminalu LNG w Świnoujściu zawinął Lech Kaczyński – pierwszy metanowiec z planowanej na 8 jednostek floty Orlenu. Na jego pokładzie przypłynęło z USA 70 tys. ton skroplonego gazu ziemnego. To tyle, ile przez 7 dni zużywają wszystkie gospodarstwa domowe w Polsce.
Regaty Rocznicowe o Puchar Rektora Politechniki Gdańskiej
Chiny na energetycznym kursie. Skorzystają porty i morski transport
Święto Straży Granicznej. Ponad trzy dekady obrony granicy na lądzie i morzu
Carnival i Seaspan wyposażają floty w internet Starlink
Babcock rozwija współpracę z Saab w związku z budową korwet dla sił morskich Szwecji
Ubezpieczenie "Miecznika" zgodne z prawem? Wraca temat zarzutów o nieprawidłowości przy zakupie